Gotowość wystąpienia przez Europejski Komitet Regionów do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w przypadku wejścia w życie zmian w unijnej polityce spójności naruszających zasadę pomocniczości zapowiedział jego przewodniczący Vasco Alves Cordeiro.
W środę po południu w Brukseli odbyła się uroczysta sesja plenarna Europejskiego Komitetu Regionów (KR) upamiętniająca jubileusz 30 lat istnienia tego zgromadzenia. W wydarzeniu wzięła udział przewodnicząca Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola, natomiast przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen oraz były członek KR mający od 1 grudnia objąć mandat przewodniczącego Rady Europejskiej Antonio Costa zwrócili się do zebranych za pośrednictwem łącza wideo.
W otwierającym sesję przemówieniu przewodniczący KR Vasco Alves Cordeiro odniósł się do zapowiedzi reform unijnej polityki spójności, które od kilku tygodni funkcjonują w przestrzeni medialnej. Zgodnie z niepotwierdzonymi oficjalnie przez Komisję Europejską doniesieniami w grę miałoby wchodzić zastąpienie w przyszłej perspektywie finansowej UE 2028-2034 istniejących obecnie blisko 400 programów regionalnych 27 programami krajowymi a także – jeszcze w obecnej perspektywie 2021-2027 – przesunięcie części środków z polityki spójności na obronność.
„Traktat z Maastricht zinstytucjonalizował zasadę pomocniczości, co oznacza, że decyzje muszą być podejmowane na szczeblu najbliższym obywatelom. (…) Dziś dla tej podstawowej zasady funkcjonowania Unii Europejskiej pojawiają się nowe zagrożenia, albo w postaci centralizacji w Brukseli, albo renacjonalizacji zarządzania politykami, instrumentami i zasobami” – powiedział Cordeiro i zapowiedział, że, „jeśli zajdzie taka potrzeba”, KR jest gotowy „skorzystać z uprawnień przyznanych tej instytucji przez traktaty, w tym z prawa do występowania przed Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej”.
„Obrona zasady pomocniczości jest zbyt ważna i cenna, by pozostawić ją wyłącznie Unii Europejskiej lub rządom krajowym” – podkreślił Cordeiro.
Przewodniczący KR zaznaczył, że w swoim obecnym kształcie polityka spójności przyczyniła się do rozwoju wszystkich regionów i miast w UE.
„Do końca obecnego okresu programowania polityka spójności utworzy około 1,5 miliona miejsc pracy i zapewni wsparcie dla 500 tysięcy MŚP, a także zapewni dostęp do opieki zdrowotnej 60 milionom Europejczyków” – powiedział Cordeiro. „Tylko w ciągu ostatnich pięciu lat przyczyniła się do poprawy wydajności energetycznej blisko 400 tysięcy gospodarstw domowych” - dodał.
Przewodniczący KR zaznaczył, że polityka spójności nie dotyczy tylko regionów i miast.
„To nie tylko finansowanie, programy i zasady. Polityka spójności dotyczy przede wszystkim Europy. (…) Dotyczy Unii, która jest tworzona nie tylko w Berlaymont, Justus Lipsius czy w tym gmachu (budynki KE i PE – PAP), ale w sercach i umysłach obywateli Europy, którzy dzięki polityce spójności widzą, jak Europa dzieje się w ich życiu, w ich wioskach i miastach, w ich regionach” – powiedział Cordeiro. „Właśnie dlatego polityka spójności jest tak ważna i żywotna: dzięki niej Europa dzieje się wszędzie. I jest to jedyna polityka europejska, która może tego dokonać” - dodał.
Europejski Komitet Regionów (KR) działa od 1994 roku – został powołany do życia na mocy traktatu z Maastricht. Zasiada w nim 329 członków i 329 zastępców ze wszystkich krajów UE, którzy zostali wybrani na szczeblu lokalnym lub regionalnym. Polskę w KR reprezentuje 42 marszałków województw, prezydentów miast, burmistrzów i wójtów.
Rolą zgromadzenia jest prezentowanie na forum unijnym stanowisk władz szczebla niższego niż krajowy (tj. regionów, hrabstw, prowincji, gmin i miast) wobec ustawodawstwa UE. KE i Rada mają obowiązek zasięgania opinii KR w sprawach dotyczących bezpośrednio władz lokalnych i regionalnych.
Źródło informacji: Serwis Samorządowy PAP