Rozżalona czytelniczka żali się na lekceważące potraktowanie jej chorego dziecka przez lekarza w Mogilnie:
Pojechaliśmy do Mogilna z dzieckiem 4-letnim, ponieważ tu nie było żadnego pediatry i pani w Strzelnie powiedziała, że mamy jechać do Mogilna. Po 18.00 pojechaliśmy. Dziecko miało kaszel krtaniowy i gorączkę. Czekaliśmy godzinę na lekarza, po czym pan doktor oświadczył że wyjeżdża I mamy czekać na jego powrót. Nie pomogły prośby żeby zbadał dziecko, a wystarczyło 5 minut żeby zbadał. Zaczął mówić uniesionym tonem, że cytuje: "Trzeba było rano przyjść z dzieckiem do lekarza" i pojechał. My wróciliśmy do Strzelna. Poszłam do p. Magdy Z. do apteki i opisałam jej sytuację. Powiedziała że przy tym kaszlu musi dziecko dostać sterydy bo może się dusić. Pojechaliśmy do Inowrocławia, tam dziecko przyjęto i faktycznie były zapisane sterydy.
Sprawą zajął się radny Paweł Jankowski, który wystosował zapytanie do dyr. SP ZOZ w Mogilnie, Ewy Bonk - Woźniakiewicz
Odpowiedź Pani dyrektor nie satysfakcjonuje strony uczestniczącej w zdarzeniu. Jak twierdzą, tłumaczenie się brakiem personelu nie ma nic wspólnego z postawą lekarza, który nie udzielił pomocy choremu dziecku.
Pod spodem zamieszczamy odpowiedź zarówno dyrektor jak i lekarza.
Co Państwo sądzą o zaistniałej sytuacji? Zapraszamy do dyskusji i ankiety.
[ANKIETA]8[/ANKIETA]
Pacjent17:14, 22.09.2021
Dr Bardon zjadl wszystkie rozumy jest afogancki ma 0 empatii w sobie kiedys czekałem 3 godz w kolejce bylem 2 ptzyjechal pan dr wvhodze do gabinetu potrzebowalem.zeby wypisal.mi 1 zaswiadczenie na co spojrzal na mnie stwierdzil ze nie ma czasu bo od rana zrobil toni tamto na moja odpowiedz ze czekam tu cierpliwie 3 godz na niego uslyszalem trudno ze mam przyjsc w innym termimie. Zaznacze ze zeby czekac tam 3 godz musialem sie zwolnic z pracy co pozniej musialem odrobic jestem takim samym pacjentem jak inni i oczekiwalem.ze moja sprawa zostanie zalatwiona ale zmarnowalem 3 godz i nic nie zalatwilem bo panu dr sie nie chcilalo bo byl zmeczony wiec moze niech odpusci kilka dyzufow skoro nie ma sily na prace. Pan dr bardzo sie popsul kiedys mial lepsze podejscie do pacjenta. A teraz jest jedyna nadzieja ZOZU i wszystko mu wolno...
Matka18:20, 22.09.2021
Prawdą jest, że w Mogilnie absolutnie NIE MA empatii dla pacjentów. Zero. Jeszcze gorzej niż w Strzelnie w "starym" ośrodku w którym obsługa przecież jest wręcz urągająca jakimkolwiek standardom. Nikt nic nie jest w stanie zrobić bo te baby są w wieku przedemerytalnym przez co są narazie nie do ruszenia. Jak nastąpi zmiana kadry, nastąpią zmiany jakości świadczonych usług.
Pacjentka19:36, 22.09.2021
Mam zawsze to szczęście że moje dzieci chorują w weekend albo na noc i muszę się udać do Mogilna. Za każdym razem mamy zapalenie krtani. Najlepiej jak jest doktor Bardon- zbada, zleci zastrzyk, leki i wszystko jest pięknie. Jak słuchem że dyżur ma dr Totongi czy jakoś tam to już wiem że będę musiała słuchać że: mam iść do lekarza rodzinnego, że z nudów przychodzimy ( gdzie dzieckonoddychac nie może), że ma tak ciężko bo musiał przyjąć 4 pacjentów w ciągu nocy, że mu Polaczki to myślimy że wiemy wszystko najlepiej itp. potrafi dziecka nie zbadać tylko dać skierowanie na oddział pediatryczny żeby tam dziecko zbadali bo on nie ma czasu...co ten lekarz tam robi ja się pytam !? Najchętniej złożyłam bym na niego zażalenie. Przeklina w sotunku do pacjenta, obraża go, osadza go o kłamstwo...to jest lekarz ? Przyjmuje w tylu przychodniach że się zastanawiam czy on kontaktuje w ogóle, bo chyba jest przemęczony. Nawet potrafi wziąć pieniądze pod stołem jak przyjmuje na NFZ. Dopóki ten "DOKTOR" będzie tam przyjmowal to Mogilno nigdy nie będzie miało pozytywnej opinii. Dziękuję i pozdrawiam.
Paweł Jankowski21:18, 22.09.2021
Szanowna Pani.
Pragnę poinformować, że wsytarczy zgłosić skargę za pośrednictwem radnych lub osobiście na jakość obsługi. Każda sprawa jest rozpatrywana i szczegółowo analizowana Przez Pania Dyrektor SPZOZ w Mogilnie.
Pacjentka20:03, 22.09.2021
Nigdy a nigdy nie dostaliśmy pomocy od doktora totogiego nie wykonuje swojej pracy jak powinien najlepiej wszystkich wysłać na oddzial jeszcze bezczelnie się wypytuje a męża masz ilu masz dzieci odpowiadam 4 a on Boże taka młoda a tyłku ich masz po co ci to, *%#)!& bezszczelny jest. Tak samo Bardon sam syf nic więcej najmądrzejszy i wiecznie tłumaczy.
Dziecko09:05, 23.09.2021
Nawet problem wypisać receptę maskra
Ojciec10:26, 23.09.2021
Doktor Bardoń to fachowiec i lekarz z powołania. Zawsze kiedy udajemy sie z dzieckiem do Mogilna to tylko wtedy gdy on ma dyżur. Bada dokładnie, diagnozy są trafne w 100%. Mogileński ZOZ to dramat i krytyka jest słuszna. Jednak żadnej winy tu nie widzę doktora Bardonia. Gdyby ta Pani poczekała byłoby tak jak doktor napisał szybciej by uzyskała pomoc.
Benek11:57, 23.09.2021
Współczuje personelowi medycznemu. Brak lekarzy robi robotę. Nie dziwie się że puszczają nerwy
Red15:26, 23.09.2021
Mój bombelek jest najmojszy i musi być zbadany jusz teras bo jest najmojszy...tak to widze
Pacjentka20:09, 23.09.2021
Ten lekarz to porażka. Nigdy Go nie ma kiedy pełni dyżur (trzeba czekać godzinami po czym wraca w kapciach i dresie z zekomej wizyty domowej, ale chyba we własnym domu). Kilka dni temu trafiłam do Pana Dr. z synem który miał pokrzywkę. Na wstępie stwierdził że na pewno ma kaszel bo przeciez teraz wszystkie dzieci mają. Po powierzchownym obejrzeniu nie usłyszałam konkretnej diagnozy za to miałam okazję obejrzeć filmiki na you tube znanych muzyków które Pan Dr. zaczął pokazywać. Kiedy powiedziałam że nie po to tutaj przyszłam Pan Dr. stanowczo zmienił ton po czym zażądał zrobienia testu na covid bo inaczej nie wypisze mi skierowania na izbę przyjęć aby syna mógł zobaczyć pediatra. Stanowczo odmówiłam ponieważ jestem zaszczepiona i okazałam się paszportem covidowym. Usłyszałam wówczas że skoro nie chce posłuchać jego polecenia skierowania nie wypisze. I nie wypisał.... Nie rozumień po co ten Pan wgl tam siedzi
Użytkownik08:01, 24.09.2021
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
1 1
Każdy ma prawo do swojej opinii. Nie zgodzę się z tym komentarzem. Dr Bardon może i jest zabiegany ale dlatego że nie " załatwia" pacjenta w 5 minut. Słucha analizuje doradza. Nie sztuką klepać recepty bez konkretnego wywiadu.