O rekompensacie za ciepło dla mieszkańców Osiedla Piastowskiego na sesji ciąg dalszy. Kto ma rację?

Na Sesji RM ponownie toczyła się dyskusja odnośnie wykładni ustawy dotyczącej obniżenia cen za ciepło systemowe, w którego kierunku poszła SM w Mogilnie, a ustawy z 5.08.2022 o dodatku węglowym (Dz.U. 2022 poz. 1692), na mocy której lokatorzy mogą ubiegać się indywidualnie o przyznanie dodatku węglowego w przypadku zasilania źródła ciepła paliwem węglowym.

Prezes Wojciech Baran tłumaczył, że wykładnia wskazuje jednoznacznie na to, że niemożliwe jest ubieganie się przez mieszkańców osiedla o dodatek węglowy indywidualnie i nie ma znaczenia, czy jest to lokalna, czy miejska sieć ciepłownicza. Wiążąca jest tutaj treść ustawy, która mówi o tym, że ciepło SM odkupuje od ZGKiM, który wystawia faktury, dlatego zastosowanie może mieć tylko i wyłącznie wcześniejsza ustawa o obniżeniu kosztów ciepła i z tej ustawy SM skorzystała, obniżając mieszkańcom rachunki w stosunku do tych z ubiegłego roku.

Problem nie sprowadza się do tego, czy jest to kotłownia lokalna, miejska, czy inna, bo problem się sprowadza do tego, w jaki sposób jest pozyskiwane ciepło dla mieszkańców, czy dany podmiot, tak jak spółdzielnia kupuje to ciepło, czy samo je wytwarza. (...)

Ważna, jeszcze jedna kwestia, że ustawy regulujące i dodatek węglowy i rekompensaty wskazują, że nie można tych dwóch form pomocy państwa łączyć.

- mówi prezes SM Wojciech Baran

Burmistrz Dariusz Chudziński, podobnie jak przewodniczący RM Piotr Dubicki i radny Remigiusz Koprowski uważają natomiast, że zabrakło dobrej woli ze strony SM w Mogilnie.

Ja uważam, że tutaj jest brak dobrej woli, trochę ryzyka. Panie prezesie, też jestem prezesem, wielokrotnie podejmuję ryzyko. Z pana strony nie widzę podejmowania żadnego ryzyka, bo tak jest, będzie wygodniej, za nic nie będę odpowiadał.

- skwitował radny Remigiusz Koprowski, na co prezes odpowiedział:

To nie jest kwestia mojej, takiej, a nie innej decyzji, kwestia jest zapisana w ustawie. Ja nie będę poświadczał nieprawdy, nie będę się pakował w takie sytuacje, które mogłyby doprowadzić do tego, że ktoś by potem szukał nienależnie wydanego 1,5 mln zł, ze środków państwa.

Dzisiaj mamy do dyspozycji węgiel za 1500 zł, czyli w sytuacji gdy człowiek jest beneficjentem dodatku węglowego, otrzymuje 3 tys. i 3 tony węgla, za 1500 zł każda, więc nie ma żadnego porównania, jeśli chodzi o zastosowanie ilości zużytej energii, który w Strzelnie jest kosmiczne i refundacji do 103 zł/GJ, a sytuacji w której człowiek otrzymuje 3 tys zł. i jeszcze 3 tony za 500 zł.

- mówi burmistrz Dariusz Chudziński

Całość dyskusji poniżej. Zapraszamy do dyskusji, co Państwo sądzicie o tym sporze? Czy wykładnia ustaw pozwala Państwa zdaniem na otrzymanie dodatku? Poniżej prezentujemy artykuł z wykładnią Departamentu Edukacji i Komunikacji Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

[ZT]3499[/ZT]

[ZT]3418[/ZT]

[ZT]3412[/ZT]